Policyjne radary na drogach to utrapienie wielu kierowców. Pomimo oczywistych korzyści, jakie niosą ze sobą biorąc pod uwagę bezpieczeństwo na drogach wiele osób, zwłaszcza tych lubiących szybką jazdę, tylko zastanawia się nad skutecznym sposobem uniknięcia spotkania z policyjną „suszarką”. Jednym z takich sposobów jest zamontowanie w aucie antyradaru, jednak… urządzenia takie są nielegalne w naszym kraju i nie można ich swobodnie wozić w każdym modelu samochodu. Warto jednak dowiedzieć się, czym tak naprawdę są antyradary i czy rzeczywiście są w stanie pomóc oszukać policyjne systemy.
Antyradar może wykrywać fale nadawane przez policję dzięki specjalnemu wykrywaczowi fal elektromagnetycznych. Co ciekawsze, współczesne nowoczesne antyradary nie są wrażliwe jedynie na służbę drogową stojącą na poboczu, ale z dużą łatwością wykrywają nawet radary znajdujące się w pojeździe, który jedzie przed nami, a w tych najbardziej zaawansowanych technologiach również za nami, co stanowi dużą łatwość w przypadku nieoznakowanych samochodów policyjnych, które namierzają auta często jadąc za nim przez wiele kilometrów. Antyradar emituje specjalne sygnały, zarówno dźwiękowe, jak i świetlne i to dzięki nim kierowca orientuje się, że jest blisko miejsca, w którym dokonywana jest kontrola. Intensywność emitowanych dźwięków rośnie, wraz ze zbliżaniem się do punktu krytycznego. Jednak, jeśli samochód jest w stanie „wskazującym na gotowość jego użycia” za zamontowanie antyradaru grozi odpowiedzialność karna.