Każdy z nas miał chyba problem z radarami drogowymi, trzymanymi przez policjantów na drodze, na której „aż by się chciało” pojechać szybciej. Wielu na nie narzeka, jeszcze więcej zarzuca wady w działaniu i niedokładność pomiaru. Jednak gdyby nie radary wykorzystywane przez policję wielu kierowców nigdy nie wiedziałoby, kiedy zwolnić i tym samym mogliby wyrządzić wiele szkód, zarówno sobie, jak i innym użytkownikom dróg. Jak działają te najczęściej spotykane rodzaje radarów?
Prędkość, z jaką porusza się samochód na drodze obliczana jest w bardzo łatwy sposób. Mierzy się różnicę w częstotliwości fal wysyłanych przez radar, a tych odbijanych przez samochód. Radary policyjne wysyłają wiązkę fal elektromagnetycznych, podobnych do tych wykorzystywanych przez radioodbiorniki. Urządzenie trzymane przez policjantów połączone jest ze specjalnym komputerem, który na podstawie uzyskanych pomiarów pomagaw obliczeniu prędkości pojazdu. Jaki zasięg mają najnowocześniejsze radary? Dane są bardzo różne, ale obecnie mówi się głównie o urządzeniach działających do 500 metrów i wyposażonych dodatkowo w aparaty fotograficzne. Są one wyjątkowo dokładne, można nawet zobaczyć, jak wyglądał kierowca i przeczytać tablicę rejestracyjną pojazdu, dzięki czemu policja stara się uniknąć zarzutów o niedokładność pomiaru. Niestety, nadal większość urządzeń używanych przez policję w Polsce to relikty przeszłości, więc z pewnością będzie się pojawiać coraz więcej zarzutów, co do ich funkcjonowania.