Radary i fotoradary na wyposażeniu policji mają przede wszystkim za zadanie zwiększyć bezpieczeństwo na polskich drogach. Często jednak są powodem do narzekań i protestów kierowców, którzy wytykają im liczne wady i zarzucają dużą nieskuteczność. Przeprowadzono jednak liczne badania skupiające się nad tym, czy fotoradary rzeczywiście mają wpływ na bezpieczniejsze poruszanie się na drogach, czy jest to jedynie mit, mający zwiększyć wpływy do budżetu urzędników. Badania pokazują jednak, że fotoradary mają rzeczywisty wpływ na bezpieczeństwo na naszych drogach. Okazuje się, że pomimo zaprzeczeń kierowców, a nawet niektórych polityków, umieszczenie fotoradaru znacznie zmniejsz zagrożenie wypadkami komunikacyjnymi. Liczba kolizji spada na przykład od 5 nawet do ponad 60%!
Natomiast, co ważniejsze, liczba wypadków śmiertelnych zmalała nawet o 70% – są to więc niezwykle pozytywne rezultaty, zwłaszcza w kontekście ratowania ludzkiego życia i zdrowia. Badaniom tym można zarzucić, że nie były przeprowadzone na naszym rodzimym gruncie, jednak w Polsce rezultaty są równie zachęcające – w miejscach, gdzie zamontowano fotoradar liczba wypadków spadła o 7%, natomiast liczba wypadków śmiertelnych o ponad 14%. Okazuje się więc, że montowanie tych urządzeń jest bardziej sensowne, niż mogłoby się na początku wydawać. Jednak musza być ustawiane „z głową” i w odpowiednich miejscach, tak, by zabezpieczać kierowców i chronić innych użytkowników drogi przed zbytnio szarżującymi kierowcami, a nie jedynie zapewniać urzędnikom dodatkowe wpływy do budżetu.